Naszym zadaniem podwyżki stóp procentowych prawdopodobnie doprowadzą do stabilizacji cen mieszkań, a być może nawet do ich spadku w niektórych miejscowościach. Sądzimy tak ,ponieważ podwyżki stóp procentowych wpływają na wysokość rat kredytowych. Rosnąca inflacja obniża siłę nabywczą potencjalnych kupujących. Wielu z Nas po prostu nie będzie stać na zaciągnięcie kredytu. Wyższe stopy i wyższe raty to w efekcie niższa zdolność kredytowa. Dlatego przy niższym popycie ceny mieszkań powinny się stabilizować, a nawet lekko spadać.
Radą na wyższe stopy procentowe lub ich wzrost w czasie jest zaciągnięcie kredytu mieszkaniowego ze stałym oprocentowaniem, co gwarantuje Nam niezmienność wysokości rat przez okres 5-7 lat – tę możliwość wprowadziła ostatnia nowelizacja Rekomendacji S.
Kolejnym argumentem przemawiającym za stabilizacją cen jest znaczący wzrost materiałów budowlanych, co do tej pory windowały ceny nieruchomości. Drogie nieruchomości mogą zniechęcać do kupna i w konsekwencji, wraz z wyższym oprocentowaniem kredytów, wyhamować dalsze wzrosty cen. Czy tak się stanie? Myślę, że przekonamy się o tym w pierwszych miesiącach tego roku.
Pandemia to z pewnością czynnik, który będzie miał wpływ na rynek nieruchomości. Od samego początku istnienia korona-kryzysu mieliśmy nie małe zawirowania na rynku. Jeśli będziemy mieć do czynienia z kolejnymi wariantami covid-19, a takowe już się pojawiają, klienci z obawy o swoje finanse będą niechętnie sięgać po kredyty hipoteczne, którą są dużym i wieloletnim zobowiązaniem. Banki chcąc zabezpieczyć swoje interesy mogą wrócić do bardziej rygorystycznej polityki kredytowej, co przełoży się na utrudnioną drogę do uzyskania kredytu. Mniej szczęśliwców z przyznanym kredytem to mniej transakcji, a więcej nieruchomości na rynku w tym samym czasie to spadek popytu, a w konsekwencji stabilizacja bądź spadek cen. Zobaczymy już niedługo co przyniesie Nam ,,nowa’’ rzeczywistość.
SKONTAKTUJ SIĘ Z NAMI I SPEŁNIAJ MARZENIA!